Na wjeździe drewniana budka – nieczynna.
Kran z bieżącą wodą – nieczynny.
Na terenie kempingu znajduje się drewniana toaleta – nie sprawdzaliśmy czy czynna.
Można tu rozpalić ognisko.
Jest coś w rodzaju drewnianych stolików.
Teren niewykoszony, lecz zupełnie to nie przeszkadza.
Cisza, spokój, ładne widoki na góry.
Zaraz po przyjeździe zjawiają się lokalne „sępy”.
Na kempingu jest wystarczająco miejsca do ustawienia kilku dużych kamperów. Są dwa wjazdy z drogi głównej – jeden jest bardziej widoczny, ale wyboisty. Drugi, trochę zarośnięty – za to łagodny.
Kemping jak sama nazwa wskazuje, jest darmowy.
Jeśli chcecie tu nocować koniecznie zabierzcie ze sobą wodę. Wodę zarówno do picia jak i do mycia.