Domek na kółkach – „Srebrna Strzała” czyli Vw Sharan 1,9 TDI 130KM r. 2004

Srebrna Strzało – leć, leć…    – czyli jak zmiana auta wpływa na zmianę stylu podróżowania.

 

 

                 Zakup Srebrnej Strzały był znaczącym krokiem w ewolucji naszych wyjazdów. Wcześniej poruszaliśmy się zwykłymi osobówkami. Wraz z nabyciem minivana, z osadniczego stylu życia  przeszliśmy na tryb koczowniczy. Kwatery w apartamentach wakacyjnych,  zamieniliśmy na kempingi i noclegi na dziko. Prywatne łazienki w pokojach odeszły w niepamięć na rzecz wspólnych kempingowych łaźni lub krzaczków w lesie. 🙂  Kabiny prysznicowe zamieniały się niejednokrotnie w solarne przenośne prysznice. Na czas wyjazdów Srebrna Strzała po prostu staje się naszym domem.

 

 

                 Vw Sharan po wyjęciu siedzeń już zamienia się w małą sypialnię, lecz aby zmieścić wszystkie nasze tobołki wprowadziłem małą modyfikację auta.  Zrobiłem z drewna coś na kształt skrzynki, w rozmiarze podłogi. Skrzynia służy do spania i jednocześnie posiada otwierane klapy na zawiasach. Można schować w niej potrzebne rzeczy i te niepotrzebne też. Praca nad skrzynią zajęła mi dwa popołudnia, a materiały częściowo udało mi  się odzyskać z nieużywanego łóżka. Resztę materiałów czyli płytę osb na pokrywę, zawiasy, wkręty oraz tkaninę obiciową dokupiłem za ok. 85zł.

 

 

                 Zabieramy ze sobą tyle rzeczy, że niestety skrzynia wszystkiego nie pomieści. Przed wyjazdem montuję dodatkowo  box na dachu i bagażnik na jednoślady 🙂 Musimy przecież spakować rowery, rolki, maski i płetwy, paralotnię, butle z gazem, naczynia, wodę, ubrania, płachtę biwakową gdyby padało, deskę do pływania, parasolkę na plażę, kocyki, oświetlenie i wiele wiele innych. Aaaa…. nie wspomniałem o stoliku i krzesłach 🙂 Rowery na długich odcinkach przewozimy w środku.

 

 

         W 2017 na wyjazd w październiku do Słowenii i Chorwacji zabraliśmy jeszcze naszą 50-cio kilogramową kruszynkę Adelę czyli pieska. Nawet w takiej konfiguracji można było się wyspać 🙂

 

 

           Na wyjazdy wiosenne i jesienne zabieramy awaryjnie ze sobą elektryczną farelkę. Nocki potrafią być chłodne i jeśli jest możliwość podpięcia się do prądu, troszkę się dogrzewamy . 1 listopada 2017 na Węgrzech,  rano był przymrozek 🙂

           Co do auta, bo przecież jemu poświęcony jest ten wpis, to nasza Srebrna Strzała ma też swoje upodobania. Po pracy, kiedy to przejedzie mnóstwo kilometrów, bardzo lubi wjechać na prom, gdzie może  sobie chwilę odpocząć i pobujać się na falach, 🙂 Bardzo lubi, gdy zaparkujemy ją przy samej burcie, żeby widok był jak najlepszy.

 

 

         Silver Arrow to także świetny kompan na krótsze wyjazdy, imprezy towarzyskie i inne, gdzie trzeba trochę dojechać i coś przewieźć. Przy tym nie kaprysi i nie gwiazdorzy, choć czasami podświadomie zostaje mistrzem drugiego planu 🙂

 

 

            Funkcjonalność auta ogranicza tylko wyobraźnia. „Szarik” robi za: sypialnię, pokój dzienny, restaurację, ciężarówkę (materiały budowlane nie stanowią dla niego problemu), autobus (gdy wiezie 7 osób), przebieralnię na plaży, magazyn, itp.

 

Restauracja w trasie…

 

          Z modyfikacji z czasem doszły moskitiery na okna, owiewki umożliwiające uchylenie okien, gdy pada i siatka pod sufitem na podręczne drobiazgi.

 

 

Dorzucę jeszcze kilka suchych danych technicznych:

  • moc 130 kucyków, pozwala na spokojne podróżowanie autostradami
  • auto 7-mio osobowe ( po wyjęciu tylnych siedzeń zostaje 205cm x 120cm płaskiej podłogi do spania )
  • średnie spalanie ok. 7 litrów ON ( zasięg na zbiorniku ok. 1000 km )
  • przydaje się klima i tempomat

Zalety:

  • duża jak na auto osobowe przestrzeń ładunkowa
  • niskie opłaty OC
  • niskie koszty serwisu i części
  • niskie ceny aut na rynku wtórnym
  • niezawodna jednostka napędowa
  • wersje z napędem 4×4 i wersje z podnoszonym dachem (Westfalia)
  • bardzo duża mobilność – spakowanie się do wyjazdu na inne miejsce to czas max. 5 minut, rozłożenie się na kempingu to ok. 3 minuty.

Wady:

  • ja nie widzę 🙂
  • jedyne co może zastąpić to auto, to bus – a to już inna liga

 

 

         Nie powiem, że opcja jeszcze większej przestrzeni w aucie nie jest kusząca, więc pewnie kiedyś powstanie projekt budowy czegoś na bazie busa, ale jeśli chodzi o auta osobowe, to dla 2 osób to idealny wybór.

 

Dodaj komentarz